W końcu zawitała wiosna, więc dziś wybrałyśmy się z Olą na zdjęcia w plener. Jestem bardzo zadowolona z efektu, uważam że to jedne z lepszych zdjęć, jakie do tej pory tu wstawiałam. Miałam również w planie dodać post ze zdjęciami w moim pokoju, ale nie wyszło do końca tak jak planowałyśmy. Ambitny plan zakończył się na porównywaniu naszych efektów odchudzania :) Przy okazji postanowiłam zrobić dzisiaj porządki w szafie. No i tu pojawia się pewien problem. Połowa z moich ubrań już mi się nie podoba, ponieważ ostatnimi czasy zmieniłam swój styl ubierania się, i myślę, że on ciągle będzie ewaluował. Na razie stawiam na klasyki, polubiłam stonowane barwy - czernie, biele, szarości połączone jednak z modnym burgundem. W każdej stylizacji przemycam też mnóstwo dodatków - najczęściej złotych. Wracając do lata, którego nie mogę się doczekać, już dziś zaczynam robić listę MUST HAVE. Co się na niej znajdzie? Przede wszystkim spódnica w pasy, duży kapelusz, kostium kąpielowy w stylu retro oraz okulary z białymi oprawkami. A żeby świetnie wyglądać na plaży, trzeba zadbać o sylwetkę. Czekam więc na piękną pogodę, aby móc wyjąć rower oraz rolki z garażu. A tymczasem idę przygotować kolację dla mojej rodziny. Ostatnio bardzo polubiłam gotowanie, które stało się moją nową pasją. Może czas na założenie bloga kulinarnego? :) Mały żart. Na razie pozostanę przy modzie.
Zdjęcia Ola Kołodziejczyk
sukienka StaffByMaff / bransoletki River Island / pierścionki River Island / okulary Mohito / torba Mohito / koturny H&M
